Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:188.58 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:07:35
Średnia prędkość:24.87 km/h
Maksymalna prędkość:60.10 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:37.72 km i 1h 31m
Więcej statystyk

Krótko

Poniedziałek, 26 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria do 49
Brożec - Żużela - Brożec

Tam jeszcze nie byłem :)

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Brożec - Grocholub - Stradunia - Mechnica - Zdzieszowice - Góra Św. Anny - Wysoka - Kalinów - Kalinowice - Poznowice - Siedlec - Otmice - Kamień Śląski - Gogolin - Otmęt - Krapkowice - Żużela - Brożec

Trasa bardzo fajna - w dużej części wiedzie lasami. Na Górze Św. Anny była pielgrzymka miłośników koni i zaprzęgów konnych, więc na drodze pod górę co kilkadziesiąt metrów były przeszkody ;) Jadąc z górki w stronę Kalinowa pobiłem swój rekord prędkości - od teraz wynosi 60,1 km/h. W drodze z Kalinowic do Poznowic napotkałem taki kierunkowskaz :)
Kolejna ciekawa nazwa miejscowości © matmatyk

W Kamieniu Śląskim odbywały się wyścigi na 1/4 mili i zlot BMW - troszkę popatrzyłem zza ogrodzenia lotniska i pojechałem dalej do domu.

Ostatni raz przed OI

Piątek, 9 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Brożec - Kromołów - Ćwiercie - Rozkochów - Nowe Kotkowice - Głogówek - Stare Kotkowice - Biedrzychowice - Zwiastowice - Twardawa - Malkowice - Dobieszowice - Walce - Grocholub - Brożec

Najprawdopodobniej ostatnia wycieczka przed wyjazdem na 3 etap Olimpiady Informatycznej do Sopotu :) . Wiało makabrycznie - większość trasy pod wiatr, w plecy tylko od Głogówka do Twardawy.

Piękna pogoda + ciekawa trasa = super wycieczka

Czwartek, 8 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Brożec - Żywocice - Krapkowice - Obrowiec - Krępna- Jasiona - Żyrowa - Zdzieszowice - Góra Św. Anny - Wysoka - Kadłubiec - Poręba - Leśnica - Zdzieszowice - Mechnica - Kamionka - Antoszka - Walce - Kromołów - Brożec

Jako że dzisiaj zapowiadała się świetna pogoda, postanowiłem pojechać trasą powyżej 50km. Najpierw standardowo aż do Krępnej, tam miałem problemy ze znalezieniem drogi do Jasionej. Wreszcie znalazłem, a droga jest naprawdę warta polecenia- mały ruch, dosyć wąska, wśród pól i lasów ;) no i asfalt jest całkiem dobrej jakości -wygląda prawie jak ścieżka rowerowa. Jak się później okazało- prowadzi tam jakaś trasa rowerowa na Górę Św. Anny. Przez Jasionę dojechałem do Żyrowej -tam kilka fotek pałacu. Wygląda tak:
Pałac w Żyrowej od strony już wyremontowanej © matmatyk

i szybko (pogoniły mnie psy) pojechałem do Zdzieszowic.
Potem podjazd na Górę Św. Anny, gdzie doczepiłem się do Sławka z MTB Krapkowice. Na szczycie chwila przerwy i zjazd -w zasadzie aż do Zdzieszowic jest chyba z górki :) Na przeprawę promem przez Odrę musiałem chwilę poczekać bo panowie postanowili zrobić sobie przerwę ;) . Za promem zrobiłem jeszcze zdjęcie w lecie- wygląda świetnie -pierwszy raz widzę takie coś:
Duużo kwiatków w lesie © matmatyk

Szkoda, że nie można też dołączyć zapachu :)
Dalszy ciąg trasy to standardowy odcinek po mojej gminie.