Na Zieleniec pojechałem starą drogą (wyjazd Wojska Polskiego z Dusznik), a przy torfowiskach skręciłem w prawo (pieszy szlak zielony, rowerowy niebieski). Niestety ścieżka była dosyć wąska, a w dodatku zamieniła się w strumyk. Ok. 400m musiałem rower podprowadzić. Na Zieleńcu przerwa na zjedzenie prowiantu z ciepłą herbatą pod schroniskiem (które niestety jest zamknięte):
Zjazd w kierunku Dusznik szosą i w miejscu, gdzie czeskie szlaki rowerowe łączą się z polskimi - skręt na czarny szlak rowerowy w kierunku Dusznik (Podgórza). To w sumie najfajniejszy fragment całej wycieczki - dosyć stromy zjazd w terenie, częściowo szlakiem zamienionym w strumyk. No i ... pierwsze salto na rowerze :D Na szczęście tylko stłukłem kolano i cały ubrudzony od błota przyjechałem do domu.
Brożec - Żywocice - Krapkowice - Gogolin - (pociągiem) - Kłodzko Miasto - Stary Wielisław - Polanica Zdrój - Szczytna - Duszniki-Zdrój Wybrałem się na tydzień do Dusznik z zamiarem jazdy na rowerze w terenie, ale nie tylko.
Brożec - Grocholub - Stradunia - Mechnica - Zdzieszowice - Góra Św. Anny - Zdzieszowice - Mechnica - Stradunia - Grocholub - Brożec Po urodzinach siostry - w ogóle nie spałem od 24 godzin, pojechałem odprowadzić Rafała na Górę Św. Anny. Bardzo fajne wrażenie - prawie pusto na drogach, w Bazylice i okolicach nikogo... Po powrocie do domu (przed 9:00) szybka kąpiel i do spania - trzeba odespać nockę ;)
Brożec - Pietna - Steblów - Nowy Bud - Dobra - Strzeleczki - Łowkowice - Komorniki - Ściborowice - Brożec
Trasa w większości wiodła drogami gruntowymi - lepszej lub gorszej jakości. W wielu miejscach występowały kałuże, i to dosyć rozległe, bo dzisiaj wcześnie rano w okolicy szalała burza z obfitymi opadami. No i jeszcze foto ze Strzeleczek:
Jak widać - samochód Google'a wyposażony w kamery do zdjęć dla usługi Street View. Ponoć po Wrocławiu jeździ od połowy czerwca, ale mi udało się go spotkać dopiero teraz - i to całkiem przypadkowo :)